Miód to jeden z najczęściej kupowanych środków spożywczych. Kochamy go za rewelacyjny smak i jeszcze lepsze właściwości prozdrowotne. W okresie jesienno-zimowym towarzyszy nam w długie wieczory, dodawany do aromatycznej herbaty. Jest też nieoceniony w trakcie choroby, doskonale działa na gardło i na kaszel. Świetnie też regeneruje spierzchnięte zimą usta. Pamiętajmy jednak, że tylko prawdziwy miód ma takie drogocenne właściwości. Nie dajmy się więc nabrać w sklepie na ten sztuczny.

Miód sztuczny czy prawdziwy?

Pszczelarze doskonale wiedzą, jak odróżnić miód prawdziwy od tego sztucznego, co niestety nie jest już tak łatwe dla standardowego klienta. Na szczęście istnieje kilka sprawdzonych trików, za pomocą których rozpoznamy rodzaj miodu.

Krystalizacja miodu

Krystalizacja to proces charakterystyczny dla prawdziwego miodu. Zwykle krystalizacja zachodzi w kilka miesięcy po jego zbiorze, co jest oczywiście reakcją typową i wręcz pożądaną. Pszczelarze wymieniają ją jako charakterystyczny proces zachodzący w prawdziwym, organicznym miodzie, zbieranym tradycyjnymi metodami.

Pszczoła

Rodzaj strumienia

Sztuczny miód często stanowi tak naprawdę roztwór wody z cukrem, który dodatkowo wzbogacony jest o specyficzne substancje chemiczne, mające na celu nadanie mu właściwości podobnych do miodu prawdziwego. Miód sztuczny jest nie tylko niezdrowy, ale też i w łatwy sposób zdradza swoje pochodzenie. Miód sztuczny nigdy nie będzie lał się ładnym, jednolitym strumieniem. Zwykle leje się w postaci kropel, kiedy ten naturalny spływa bardzo cienką, jednolitą smugą. Zwykle to jeden z pierwszych eksperymentów, jakie przeprowadza się w celu sprawdzenia pochodzenia miodu.