Czas jesienno-zimowy sprzyja podwyższonej zachorowalności na wszelkiego rodzaju infekcje, które w ostateczności mogą prowadzić nawet do grypy. Tu już nie ma żartów, ponieważ niewyleczona grypa niesie ze sobą wiele skutków ubocznych, o których zapewne większość z nas nie zdaje sobie nawet sprawy. By nie przeoczyć grypy, bardzo ważne jest, aby nauczyć się ją odróżniać od zwykłego przeziębiania.

Jakie są różnice?

Zwykle zadajemy sobie pytanie, czym tak naprawdę różni się przeziębienie od grypy? Zarówno przeziębienie, jak i grypa wywoływane są przez wirusy. I jedno i drugie, jest niebezpieczne ze względu na możliwość wystąpienia powikłań. Jednak bardzo łatwo jest odróżnić przeziębienie od grypy, więc od razu poznamy, która z chorób nas dotknęła.

Stetoskop

Przeziębienie to stan zapalny przebiegający z typowymi objawami typu: drapanie w gardle, kaszel i katar. Pojawia się też osłabienie, czasami bóle głowy. Zwykle objawy te ustępują po kilku dniach, które należy spędzić w łóżku, dlatego też nie ma potrzeby pójścia do lekarza. Przeziębieniu zazwyczaj nie towarzyszy gorączka, co jest głównym elementem odróżniającym je od grypy.

Przebieg grypy jest zwykle dużo bardziej nasilony. Pojawia się wysoka gorączka, osłabienie, kaszel mokry i katar. Często jesteśmy bardzo osłabieni i bolą nas mięśnie (to jeden z najczęściej podawanych objawów wśród pacjentów). Kaszel mokry jest o tyle niebezpieczny, że bardzo łatwo potrafi przekształcić się w zapalenie płuc, dlatego też, kiedy tylko podejrzewamy u siebie grypę, od razu wybierzmy się do lekarza.